Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Apollon Limassol - Lech Poznań 0:5. Niespodziewanie wysoka wygrana Kolejorza na Cyprze i pewny awans do IV rundy eliminacji Ligi Europy!

Maciej Lehmann
Maciej Lehmann
Wysoka wygrana Kolejorza to bardzo miła niespodzianka dla poznańskich. kibiców
Wysoka wygrana Kolejorza to bardzo miła niespodzianka dla poznańskich. kibiców zdjęcie ilustracyjne/Łukasz Gdak
Tydzień temu Lech przerwał szwedzką klątwę. W środę po kapitalnym meczu rozbił lidera ligi cypryjskiej i przerwał fatalną passę, jaką polskie zespoły miały w konfrontacjach z zespołami z Cypru. To był popis skutecznego futbolu.

W 30 stopniowym upale przyszło drużynie trenera Dariusza Żurawia rywalizować z doświadczonym zespołem Apollonu. Od pierwszych minut potwierdziło się to, co przed meczem wiedzieliśmy o liderze ligi cypryjskiej. Drużyna z Limassol nie ma piłkarzy z najwyższej półki europejskiego futbolu, ale są to zawodnicy, którzy z niejednego piłkarskiego pieca jedli chleb i mają wystarczająco dużo umiejętności, by pokonywać kolejne rundy w Lidze Europy.

Kolejorz ma jednak lepszych jakościowo graczy, a klasą dla siebie w tym spotkaniu był Pedro Tiba. Portugalczyk nie tylko tuż przed przerwą otworzył wynik spotkania, ale zaraz po zmianie stron popisał się kapitalnym podaniem, po którym Mikael Ishak podwyższył prowadzenie Lecha.

Sprawdź też:

Zanim jednak ze spokojem i bez niepotrzebnych nerwów mogliśmy śledzić wydarzenia na boisku, przeżyliśmy kilka groźnych momentów pod bramką poznaniaków. Gospodarze od pierwszego gwizdka arbitra z Finlandii rzucili się do ataku i już przy pierwszym stałym fragmencie gry stworzyli spore zagrożenie.

Lech jednak szybko opanował sytuację i w 10. minucie mógł strzelić pierwszego gola. Kapitalnym podaniem ze środka boiska zza plecy obrońców popisał Tiba. Jakub Kamiński "skleił" piłkę i uderzył z woleja, ale bramkarz Demetris Demetriou zdołał skutecznie interweniować.

Lech przez następny kwadrans miał przewagę mozolnie budował swoje ataki na połowie, ale brakowało podania otwierającego drogę do bramki. Dosyć asekuracyjnie grali skrzydłowi, niewidoczny był Ramirez i w miarę upływu czasu znacznie groźniejsze były akcje gospodarzy, którzy starali się wyprowadzać kontry. Po jednej z nich w 35. minucie bliski wpisania się na listę strzelców był Nicolas Diguiny. Francuz po dośrodkowaniu lewej strony uderzył tuż obok bramki Lecha.

Końcówka pierwszej odsłony natomiast zdecydowanie należała do Lecha. Najpierw w dobrej sytuacji Ishak strzelił po ziemi, ale niedostatecznie precyzyjnie, by pokonać bramkarza Apollonu. W 42. min. klasę pokazali Dani Ramirez oraz Tiba. Hiszpan w stylu Iniesty wrzucił "miękko" piłkę w pole karne, przejął ją wbiegający z drugiej linii Tiba i wpakował między nogami Demetriou do siatki.

Gol do szatni podbudował Kolejorza, którzy tuż po przerwie zagrał wręcz koncertowo. Bardzo szybko padł drugi gol. Po wymianie podań między Moderem i Tibą, Ishak wystartował do prostopadłego podania Portugalczyka i zachował się jak rasowy snajper, posyłając piłkę przy prawym słupku.

Sprawdź też:

Chwilę później było już po meczu. Kolejorz wyprowadził błyskawiczną kontrę. W środku boiska Ramirez popisał się podaniem do Kamińskiego, który po wspaniałym sprincie, wykończył akcję w wielkim stylu. Ten chłopak nie wygląda jak milion dolarów, tylko kilka razy lepiej!

Na listę strzelców mógł się wpisać też Sykora, ale z pola karnego posłał piłkę tuż nad poprzeczką. Czech w 82. minucie zdobył jednak czwartą bramkę, strzelając płasko z linii pola karnego. Dzieła zniszczenia Apollonu dokonał Pedro Tiba, który ustalił wynik meczu na 5:0.

Zobacz nasze oceny zawodników Lecha w tym meczu:

Czwarty zespół ligi cypryjskiej został upokorzony przez wicemistrzów Polski. Ten mecz przejdzie do historii Lecha Poznań. Po fantastycznej drugiej połowie Kolejorz trzeci mecz z rzędu w Europie wygrywa do zera i awansuje pierwszy raz od 11 lat do IV rundy kwalifikacji Ligi Europy. Sprawdźcie, jak oceniliśmy piłkarzy Dariusza Żurawia (noty 1 - 10). Sprawdź oceny piłkarzy ---->

Apollon Limassol - Lech Poznań 0:5 - Totalna dominacja Kolej...

Zobacz memy po meczu:

Zwykle po meczach polskich drużyn w europejskich pucharach powstają dziesiątki memów wyśmiewających sensacyjne porażki ze słabeuszami. Po meczu Lecha z Apollonem Limassol, który poznaniacy wygrali aż 5:0 też pojawiły się memy, ale tym razem mają zupełnie inny charakter. Zobacz najlepsze z nich ---->

Lech Poznań gromi Apollon Limassol - zobacz najlepsze memy p...

Sprawdź też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski