Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Apel do prezydenta Jaśkowiaka. Czy będą kary za dokarmianie dzikich zwierząt?

Weronika Błaszczyk
- Nie może być tak, że jeśli jakiś gatunek zaczyna nam przeszkadzać, to po prostu go odstrzelimy, zniwelujemy, zabijemy i będzie po problemie – mówi Malwina Malinowska, działaczka Stowarzyszenia Otwarte Ramiona. Podkreśla również, że to ludzie ponoszą bardzo dużą odpowiedzialność za to, co się teraz dzieje w Poznaniu. W związku z tym proponuje wprowadzenie kar za dokarmianie dzikich zwierząt.

W ostatnim czasie dziki coraz częściej pojawiają się w mieście – nie tylko na jego obrzeżach, ale również i w samym centrum. Zjadają one resztki żywności, niszczą trawniki i ogrody, a mieszkańcy obawiają się o swoje bezpieczeństwo. Ze względu na narastający problem został niedawno utworzony w Poznaniu specjalny zespół, pomagający w powstrzymaniu migracji tych zwierząt. W jego skład wchodzą m.in. urzędnicy, leśnicy i straż miejska.

- Składamy apel do prezydenta Jaśkowiaka o zmianę strategii i przede wszystkim też o rozszerzenie zasięgu podmiotów, które są zaangażowane w tę dyskusję. Niestety zostały całkowicie pominięte głosy organizacji pozarządowych i organizacji społecznych, zajmujących się prawami zwierząt od wielu lat

– oświadczyła Malwina Malinowska podczas czwartkowej konferencji dotyczącej działań Poznania podejmowanych w celu walki z dzikami w mieście.

Odstrzał dzików nie będzie skuteczny

Działaczka podkreśliła, że należy podjąć takie działania, które będą dobre i dla ludzi, i dla zwierząt.

- Odstrzał nic nie da, bo trzeba zaznaczyć, że dziki migrują. Jeśli odstrzelimy te, co są w mieście, to przyjdą następne. To będzie taka syzyfowa praca

– wyjaśniła Malinowska.

Dodatkowo przybliżyła inne, alternatywne czynności, jakie aktualnie są wdrażane.

- Zakłady lasów poznańskich pracują nad mapowaniem migracji dzików. Może to jest dobry początek, by śledzić, jak się przemieszczają i zapobiegać ich migracji z lasów do miasta. Odstrzał nie jest ani humanitarny, ani etyczny i nie przyniesie żadnych skutków.

Co robią zwierzęta po zmroku, albo gdy nie ma ludzi dookoła? Gdzie w upalne dni szukają ochłody? Czy ma je kto podrapać za uchem? Jak radzą sobie z drapieżnikami? Zobaczcie zdjęcia i filmy fantastycznych zwierząt żyjących w wielkopolskich lasach. Przejdź do kolejnego zdjęcia --->

Wielkopolska: Fantastyczne zwierzęta w naszych lasach. Zobac...

Kary za dokarmianie dzikich zwierząt

Dodała również, że najważniejsza jest edukacja mieszkańców miasta, którzy nadal nie zdają sobie sprawy z powagi problemu i często specjalnie wyrzucają jedzenie dla zwierząt. W ten sposób przyzwyczajają je do poszukiwania pożywienia na terenach miejskich. Jej zdaniem należy informować, rozwieszać plakaty i przygotować spotkania z naukowcami. Co więcej, zaproponowała wprowadzenie kar za umyślne dokarmianie dzikich zwierząt:

- Jeśli tak jak w przypadku innych wykroczeń ludzie zapłacą mandat, to bardziej zrozumieją, że jest to coś, czego nie wolno robić. Jeśli nie wyedukujemy ludzi, to te dziki będą tu wracać.

Apel do prezydenta Jaśkowiaka

- Chcielibyśmy dołączyć do tego zespołu, który powstał, który zajmuje się dzikami, bo są tam urzędnicy, straż miejska, leśnicy. Nie ma nikogo z organizacji pozarządowych i mieszkańców, zajmujących się tymi zwierzętami. Móc tam zabierać głos i szukać alternatywnych rozwiązań. Być stroną, która stanie trochę bardziej w obronie zwierząt

– oświadczyła działaczka.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski