Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Antoni Macierewicz w Poznaniu: Tusk zatrudnia ludzi, by walczyli z prawdą o Smoleńsku [ZDJĘCIA]

Paulina Jęczmionka
Fot. Grzegorz Dembiński
Antoni Macierewicz, poseł PiS i szef zespołu parlamentarnego wyjaśniającego katastrofę smoleńską, został w sobotę w Poznaniu odznaczony Medalem Przemysła II. Polityk przez ponad 1,5 godziny mówił o Smoleńsku.

Antoniego Macierewicza uhonorował poznański Akademicki Klub Obywatelskich im. Lecha Kaczyńskiego. Na wręczenie Medalu Przemysła II na MTP przyszły tłumy - kilkuset poznaniaków. AKO przyznał mu medal za "szereg długotrwałych działań i zasług dla państwa i narodu polskiego oraz za obronę godności Polaków".

PRZECZYTAJ TAKŻE:
Medal dla Macierewicza: Urząd Miasta Poznania nie zgodził się na uroczystość AKO przy pomniku

- Przyznajemy ten medal Antoniemu Macierewiczowi w uznaniu za zasługi ciągłej pracy na rzecz suwerennej pozycji Polski w świecie i obrony godności jej obywateli - uzasadniał nagrodę prof. Stanisław Mikołajczak, szef poznańskiego AKO. - Chcemy w ten sposób uhonorować wytrwałą pracę w dążeniu do prawdy i obrony narodu oraz państwa polskiego.

Kapituła Medalu wśród zasług Macierewicza wskazywała przede wszystkim na stworzenie KOR, likwidację WSI oraz "uparte, niezłomne dążenie do wyjaśnienia katastrofy samolotu Tu-154M w Smoleńsku".

Kilkuset zgromadzonych na uroczystości poznaniaków medal dla Antoniego Macierewicza przyjęło owacjami na stojąco. Zanim Macierewicz wyszedł jednak na mównicę, by opowiedzieć o pracach swojego zespołu parlamentarnego, aktorzy - Halina Łaborowska i Jerzy Zelnik wyrecytowali kilka wierszy m.in. Kochanowskiego, Herberta, Asnyka. Pojawiła się także poezja bardziej współczesna, w tym wiersze na temat katastrofy smoleńskiej. To był wstęp do długiego, trwającego ponad 1,5 godziny wystąpienia Antoniego Macierewicza.

Choć polityk PiS już na początku zapowiedział, że przedstawi kilka ustaleń zespołu parlamentarnego badającego katastrofę samolotu, to zanim do nich dotarł, minęła godzina. Najpierw Macierewicz m.in. ostro krytykował rząd za poddańczy stosunek wobec Rosji i próbę "walki z prawdą na temat śmierci prezydenta państwa".

- Pamięć o poległych w Smoleńsku, którzy wciąż czekają, aż wyjaśnimy, co tam się stało i zrealizujemy ich misję, sprawia, że nie ma takich słów, ataków, które by nas dosięgły ze strony przeciwników - mówił w Poznaniu Antoni Macierewicz. - Naszym obowiązkiem jest zrealizowanie testamentu poległych, czyli walka o godną przyszłość i tożsamość narodową, którą realizował zarówno Lech Kaczyński, Anna Walentynowicz, jak i Jerzy Szmajdziński. Bo tam, gdzie jest wola i determinacja poświęcenia życia dla Polski, nie ma podziału na lewicę i prawicę. Chcemy wyjaśnić każdą śmierć.

Macierewicz twierdził, że wizyta prezydenta Lecha Kaczyńskiego i innych przedstawicieli polskiego państwa w Katyniu od początku była przygotowywana przy udziale Rosji. - Remont samolotu od początku był w rękach wywiadu rosyjskiego. To on sam decydował o wszystkich działaniach - przekonywał Antoni Macierewicz. - Dramat smoleński był więc dramatem państwa polskiego, które na naszych oczach jest likwidowane. A przedstawiciele naszego rządu nie umieją, nie potrafią, częściowo nie chcą wyjaśnić zagłady polskiej elity. Strasznie jest patrzeć na to, jak premier oddaje całe śledztwo i dowodzenie w ręce Rosji. Rząd wkłada więcej wysiłku w to, by prawdy nigdy nie wykryto. Premier zatrudnia ludzi, by walczyli z prawdą o śmierci prezydenta.

Tym słowom Antoniego Macierewicza towarzyszyły owacje na stojąco. Takich momentów podczas jego wystąpienia było jeszcze wiele. Goście uroczystości kiwali też potakująco głową, gdy Antoni Macierewicz mówił, że już w 2008 roku "rozpoczęto zewnętrzne operacje grożące życiu prezydenta Lecha Kaczyńskiego". Polityk PiS miał tu na myśli wizytę Lecha Kaczyńskiego w Gruzji, podczas której w pobliżu wiozącej go kolumny samochodów oddano serię strzałów ostrzegawczych.

- Zamach gruziński był pierwszą próbą sprawdzenia, jak reagują i działają polskie instytucje państwowe, media, elity, służby specjalne. I okazało się, że polskie państwo jest otwarte na oścież na agresję - mówił Macierewicz.

Polityk PiS pokazał też poznaniakom stworzony przez rosyjską agencję informacyjną RIA Novosti film, który jest, zdaniem agencji, rekonstrukcją wydarzeń z 10 kwietnia, Macierewicz kilkukrotnie pokazywał scenę symulacji wybuchu samolotu podczas lotu - nad ziemią.

- Premier Tusk zaraz po katastrofie miał do wyboru dwie Rosje - tłumaczył Macierewicz. ¬- Tę Rosję Putina, która już 20 minut po katastrofie ogłosiła, że wszyscy zginęli, a wina leży po stronie pilotów oraz tę Rosję, która stworzyła ten film, która przez rosyjskich prokuratorów proponowała wspólne śledztwo i stworzyła szczegółową dokumentację, z której nasz rząd nie korzysta. Bo Tusk wybrał Rosję Putina.

Antoni Macierewicz, przedstawiając ustalenia swojego parlamentarnego zespołu, wyświetlił na rzutniku kolorowe wykresy. Wskazał, że to kopia zapisu z czarnej skrzynki parametrów lotu Tu-154. Choć wykresy były zupełnie niezrozumiałe dla przeciętnego Kowalskiego, to Macierwicz tłumaczył, że z zapisów wynika, iż w samolocie doszło do awarii silnika jeszcze ok. 150 metrów od brzozy, w którą miał uderzyć.

- Ta tragedia rozpoczęła się na wiele metrów przed tzw. pancerną brzozą - przekonywał Macierewicz. - Dodatkowo, z trajektorii lotu wynika, że samolot leciał wysoko nad brzozą i w ogóle jej nie dotknął. Potwierdzają to ustalenia Rosjan - brzoza nie została w dniu katastrofy złamana. Z zapisów czarnej skrzynki wynika również, że za brzozą w samolocie pojawiły się dźwięki przesuwanych przedmiotów.

Macierewicz pokazał też poznaniakom mapę terenu z "naniesionymi danymi od prokuratury". Były to oznaczenia na czerwono punktów, w których miały znaleźć się szczątki samolotu. Z materiału Macierewicza wynikało, że skrzydła samolotu zaczęły się rozpadać już 10 metrów przed brzozą, a fragmenty jego kadłuba rozpadł się z kolei około 180-200 metrów przed miejscem, gdzie Tu-154 pierwszy raz zetknął się z ziemią.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski