Anna Hryniewiecka "Kobietą roku 2012"

Co roku Business and Professional Women's Club Poznań przyznaje tytuł "Kobiety roku". W czwartek "Kobietą roku 2012" za całokształt swej działalności została Anna Hryniewiecka, dyrektor CK Zamek, ale także animatorka kultury, historyk sztuki i dziennikarka. Uroczystość odbyła się w Sali Białej Urzędu Miejskiego. Uświetnił ją koncert w wykonaniu skrzypaczki Celiny Kotz oraz duetu fortepianowego jaki tworzą Kuba i Piotr Matuszczykowie.

Anna Hryniewiecka z urodzenia jest wrocławianka, ale jej rodzina ma korzenie poznańskie. W Poznaniu mieszka od 16 roku życia. Ukończyła historię sztuki na UAM i co ciekawe ten zawód uprawia wiele osób w jej rodzinie.

Pracowała w Radiu "S" gdzie była sekretarzem redakcji, ale także organizowała akcje pomocy dla Ruandy i Czeczeni oraz sprowadzania polskich rodzin z Kazachstanu.

- To był niezwykły dla mnie okres. Uczyłam się zupełnie nowych rzeczy. W krew mi weszło pokonywanie kolejnych wyzwań - wspomina tamte czasy Anna Hryniewiecka.

Kiedy Radio "S" się sformatowało i przestało być wyzwaniem przygotowywała kampanie w jednej z agencji reklamowych. Wydawało jej się to interesujące, ale szybko stwierdziła, że sprzedaż to nie jest jej żywioł. Skorzystała z ówczesnych szefów Telewizji Poznańskiej Michała Merczyńskiego i Roberta Kamińskiego i została dziennikarką telewizyjną. Tworzyła redakcję "Otwartej anteny" i przez pewien czas prowadziła ją, była wydawcą programu i redagowała młodzieżowy program "Blue Box".

Był to dla niej dynamiczny, intensywny pełen nowych wyzwań czas i opanowywanie nowych przestrzeni. Kolejnym wyzwaniem dla Anny Hryniewieckiej było koordynowanie obchodów roku 2000 w Urzędzie Wojewódzkim w Poznaniu i jednocześnie zajmowała się produkcją sztuki Andrzeja Maleszki "Jasiek". Była też producentem wystawy prac Salvadora Dali na Zamku.

Profesor Jarosław Maszewski, który był autorem aranżacji tej wystawy postawił wtedy warunek, że zajmie się nią jeśli produkcją zajmie się ktoś spoza Zamku.

- To była niesamowita przygoda i bardzo pozytywnie zakończona, bo ówczesny dyrektor CK Zamek Marek Raczak zaproponował mi stanowisko wicedyrektora. Na początku odmówiłam, bo ludzie wokół odradzali mi to mówiąc, że Zamek to trudna instytucja i nic się tam już nie wydarzy. Pojechałam na wakacje i po powrocie pełna energii jednak zdecydowałam się objąć tę funkcję. Na stanowisku tym byłam przez 12 lat - mówi Anna Hryniewiecka, która od stycznia ubiegłego roku jest dyrektorem CK Zamek.

Mająca kilka zawodów "Kobieta roku 2012" zapytana kim się czuje najbardziej mówi, że wszystkim po trochu, ale w tej chwili przede wszystkim menedżerem, dla którego największą wartością jest skuteczne kierowanie zespołem i umiejętne angażowanie tego zespołu do osiągania wspólnych celów. Zmiany jakie teraz Zamek przechodzi nie są łatwe.Jest ogromna ilość nowych wyzwań, ale jeśli czuje, że to ma sens to daje jej to największą satysfakcję.