W półfinale Kowalczuk wygrała z Hiszpanką Belen Moran 4:1, niestety musiała wycofać się z walki finałowej z powodu dolegliwości bólowych w kolanie. – Kolano zaczęło boleć i zdecydowaliśmy się odpuścić finał, najważniejszy dla nas jest start w Tokio. Teraz wracamy do kraju i przeprowadzimy badania kontrolne – komentował trener Waldemar Łakomy.
Zobacz też: Olimpijka najchętniej od razu udałaby się na obóz
To już jej czwarty medal na ME po brązie w 2017 i złotych w 2018 (pierwsza polska mistrzyni Europy) i w 2019 r. 24-letnia zawodniczka zdobyła też pierwszy dla Polski medal w taekwondo na Uniwersjadzie (2017). Trenerem Aleksandry Kowalczuk w reprezentacji i w klubie Taekwondo AZS Poznań jest Waldemar Łakomy.
Chcesz wiedzieć więcej?
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?