Postępowanie w sprawie śmiertelnego postrzelenia rowerzysty w Damasławku prowadziła wągrowiecka prokuratura. Do zdarzenia doszło 25 października 2016 roku przed godziną 18.
Przypomnijmy, że policja została wtedy powiadomiona o nieprzytomnym mężczyźnie leżącym przy drodze wraz z rowerem. Okazało się, że to 57-letni Paweł P., mieszkaniec Wybranówka. Przy prawym uchu widoczna była rana. Mężczyznę udało się jeszcze przewieźć do szpitala, jednak tam zmarł po kilkudziesięciu minutach. Obrażenia głowy wskazywały na to, że ktoś użył broni palnej.
Okazało się, że był to 21-letni Jakub S., a obszar przy którym przebiegała droga to teren łowiecki. 21-latek był akurat na samotnym polowaniu. Wiedział, że w kierunku, w którym strzela znajduje się droga. Gęsta zieleń utrudniała oddanie celnego strzału. Niestety, Jakub S. chybił w zwierzynę i trafił jadącego rowerem Pawła P. Pierwsza wersja wydarzeń mówiła o jednym strzale i trafieniu rowerzysty rykoszetem. Okazało się jednak, że było ich więcej, a pocisk trafił 57-latka bezpośrednio.
Dodatkowo, mężczyzna upolował zwierzęta bezprawnie. Nie były one upoważnione do polowania. Później Jakub S. nakłonił myśliwych do sfałszowania dokumentów i przyznania się do upolowania saren za niego. Tym samym potwierdziły się okoliczności, o których pisaliśmy w "Głosie Wielkopolskim" już w marcu tego roku.
Za wszystkie zarzuty, które prokuratura postawiła Jakubowi S., grozi mu do pięciu lat więzienia. Akt oskarżenia trafił już do sądu w Wągrowcu.
Zastrzelił rowerzystę na polowaniu? 21-letni myśliwy usłyszał zarzut
źródło: TVN24.pl/x-news.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
