Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostrów: Kierowcy blokują drogę karetkom

Marek Weiss
Nowe oznakowanie na terenie szpitala ma zdyscyplinować kierowców
Nowe oznakowanie na terenie szpitala ma zdyscyplinować kierowców Fot. Marek Weiss
Na terenie ostrowskiego szpitala kierowcy nagminnie parkują w niedozwolonych miejscach. W wielu przypadkach oznacza to spore utrudnienia dla przejeżdżających karetek. Dyrekcja ustawiła ostatnio nowe znaki zakazu postoju. Gołym okiem jednak widać, że kierowcy niewiele sobie z nich robią.

- Miałam ostatnio okazję widzieć "na żywo" jak karetka na sygnale nie mogła dojechać do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Prawie 5 minut trwało zanim tam dotarła. Mam nadzieję, że nigdy nie znajdę się w takiej karetce - mówi jedna z naszych czytelniczek.

Większość kierowców łamiących przepisy przyjmuje, że skoro już zapłacili za możliwość wjazdu na teren szpitalny (5 zł), to mogą parkować gdzie chcą, nawet blisko wejścia. Argumentują, że biorąc pieniądze szpital powinien zadbać o miejsca dla aut przy samym obiekcie, bo przecież rzecz dotyczy ludzi chorych.

Zdrowi mogą zaparkować przy ulicy i dojść pieszo. Niektórzy wskazują, że znaki zakazu w praktyce nie dotyczą prywatnych pojazdów lekarzy i personelu szpitala.

Dyrekcja ripostuje, że dłużej nie można było przymykać oczu na całą sytuację. Sygnały o tym, że karetki nie mogły dojechać były coraz częstsze.

- Postanowiliśmy w końcu zrobić z tym porządek. Bywa bowiem, że nawet po kilkadziesiąt metrów musimy nieść chorego z karetki na oddział. Od początku czerwca na terenie ZZOZ obowiązują normalne przepisy ruchu drogowego. Policja i straż miejska przynajmniej dwa razy dziennie sprawdzają wszystkie źle parkujące samochody. Pouczają kierowców, bądź karzą ich mandatami, a jeśli jest potrzeba odholowują pojazdy - mówi dyrektor szpitala Dariusz Bierła.

Kierownictwo placówki przypomina, że do dyspozycji kierowców są parkingi z wystarczającą ilością miejsc, znajdujące się w pobliżu oddziału psychiatrycznego, kotłowni i zbiornika przeciwpożarowego.

Dyrektor odpiera zarzuty, że lekarze są uprzywilejowani.
- Wszyscy bez wyjątku są tra-ktowani równo. Zakaz postoju obejmuje zarówno pacjentów, jak i pracowników oraz lekarzy, nie wyłączając samego dyrektora - dodaje Dariusz Bierła.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski