Ściągając ze sklepowej półki produkty spożywcze ufamy, że po ich zjedzeniu nic nam się nie stanie, że pasztet, którym posmarujemy chleb przeszedł przed wrzuceniem do koszyka liczne kontrole i jest zgodny z jeszcze liczniejszymi normami.
Afera z solą wypadową i suszem jajecznym pokazuje, że wcale tak nie jest, a system kontroli żywności jest dziurawy. Wykorzystują to nieuczciwi przedsiębiorcy zarabiając na niemocy służb, którym najlepiej wychodzi kontrola legalnie działających zakładów spożywczych.
Pokazuje to chociażby podkaliski przypadek - aferę wykryto dopiero przy okazji sprawy wyłudzenia sprzętu od firmy leasingowej. Boję się nawet pomyśleć ile jeszcze może być sposobów zarabiania na "zafałszowanej żywności", która trafia potem na nasze stoły.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?