Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Afera kredytowa: oskarżono 21 osób, 97 kolejnych ma zarzuty

Łukasz Cieśla
Afera kredytowa: oskarżono 21 osób, 97 kolejnych ma zarzuty
Afera kredytowa: oskarżono 21 osób, 97 kolejnych ma zarzuty Archiwum Polskapresse
Głównymi "bohaterami" tej afery są osoby związane z jedną z kancelarii prawno-finansowych. To one miały załatwiać rzeczy "niemożliwe".

W gigantycznej tzw. aferze kredytowej, polegającej na wyłudzaniu pieniędzy z banków, oskarżono do tej pory 21 osób. Ale to nie koniec. 97 innych osób usłyszało zarzuty i śledztwo w ich sprawie wciąż trwa. Pojawiają się również nowe wątki.

Główni pomysłodawcy tego procederu są związani z kancelarią prawno-finansową z poznańskich Jeżyc. W niej miały być fabrykowane dokumenty potrzebne do uzyskania kredytów.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi poznańska Prokuratura Apelacyjna wspólnie z policją. Główni podejrzani związani z kancelarią z Jeżyc na razie mają status podejrzanych. Oskarżono za to inne osoby. - Aktem oskarżenia objęto głównie kredytobiorców - mówi nam prokurator Hanna Grzeszczyk z poznańskiej Prokuratury Apelacyjnej. - Sprawę podzieliliśmy z powodów technicznych. Trudno byłoby przeprowadzić jeden proces z udziałem wszystkich osób, które do tej pory usłyszały zarzuty - dodaje Hanna Grzeszczyk.

O aferze kredytowej pisaliśmy już na łamach "Głosu Wielkopolskiego". Do zatrzymań doszło w 2012 roku. Niektórzy zatrzymani trafili do aresztu. Zarzuty usłyszeli m.in. przedsiębiorca Krzysztof K. prowadzący interesy z poznańską gminą żydowską, Piotr K., były poseł Samoobrony, w przeszłości członek gabinetu politycznego ministra budownictwa Andrzeja Aumillera z Poznania, a także były policjant.

Oni jednak nie są najważniejszymi "bohaterami" tej sprawy. Jako głównych podejrzanych śledczy wskazują bowiem osoby związane z kancelarią z poznańskich Jeżyc. Do niej trafili ludzie z długami, bez zdolności kredytowej i jednocześnie chcący uzyskać kredyt w banku.

Ponoć szybko rozniosła się wieść, że ludzie z kancelarii załatwiają sprawy "niemożliwe", bo tworzą klientowi nową historię jakoby był wypłacalny i w pełni wiarygodny dla banków.

Podczas przeszukań biur zabezpieczono dyski twarde z komputerów głównych podejrzanych. Znaleziono na nich wiele dokumentów, które, jak zaznaczają śledczy, potwierdzają, że doszło do wyłudzeń na ogromną skalę. Dowodami w sprawie są również zeznania świadków oraz wyjaśnienia podejrzanych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski