80 miliardów euro na rewitalizację miast

Bardzo zadowolony z dotychczasowej współpracy z Polską jest Eugenio Leanza, dyrektor zespołu inicjatywy Jessica i funduszy inwestycyjnych Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Dotyczy to szczególnie Wielkopolski.

- Tu znaleźliśmy odpowiednich partnerów samorządowych i bankowców, którzy wiedzą co jest ważne dla kraju - twierdzi Eugenio Leanza. - Bardzo dużo się wzajemnie uczymy i liczę na dalszą współpracę, bo największe pieniądze jeszcze przed nami.

Czytaj także:
Leszno: Galeria Goplana dostała z Unii Europejskiej 50 milionów

Rzeczywiście na rewitalizację miast Komisja Europejska przeznacza w najbliższych latach aż 80 mld euro. Pieniądze adresowane są nie tylko do samorządu, ale także do przedsiębiorców prywatnych.

- Wielkopolska jest prekursorem Jessiki - wskazuje Waldemar Sługocki, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego. I to nie tylko w skali Polski, ale także Europy.

Chodzi o preferencyjną pożyczkę, którą uzyskał Dariusz Miłek na budowę Gelerii Goplana w Lesznie. Dzięki Jessice powstanie także nowy segment Poznańskiego Parku Technologiczno-Przemysłowego.

Dariusz Daniluk, prezes Banku Gospodarstwa Krajowego wskazuje na duże preferencje programu. Maksymalne oprocentowanie kredytu to zaledwie 4,5 proc., istnieje możliwość odroczenia spłaty kapitału do końca 2015 r., zaś raty rozpisywane są na 20 lat.

- Nie bójmy się partnerstwa publiczno-prywatnego - apeluje Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich. - A już na pewno do trzech "P" nie należy dopisywać czwartego - prokuratura. Istnieje bardzo dużo dobrych przykładów współpracy instytucji publicznych i prywatnych.

- Nie chodzi tylko, żeby odnowić fasady budynków - mówi Waldemar Sługocki, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego. - Celem rewitalizacji jest, by te obszary w sensie gospodarczym i społecznym zaczęły żyć.