62. Plebiscyt na Najlepszych Sportowców i Trenera Wielkopolski: Energy Stage i DJ Artur zadbają o oprawę muzyczną Enea Balu Sportowca

– Muzycy z Energy Stage znają się już prawie dekadę. Przez ten czas skład istniał nieformalnie, a obecną formę wraz z nazwą przyjął pod koniec 2018 r. Zespół tworzy siedem osób: wokalistka – Katarzyna Pawlak, klawiszowiec – Mateusz Walczak, gitarzysta – Daniel Patalas, perkusista – Maksymilian Mińczykowski, basista - Łukasz Frąckowiak oraz sekcja dęta – Karol Koczur oraz Fabian Kubiszyn – tłumaczył nam Łukasz Frąckowiak, menedżer Energy Stage.

Dla członków zespołu polski show biznes to chleb powszedni. – Na co dzień grają oni na dużych scenach, zasilając składy m.in. takich artystów jak Lombard, Kate Ryan, Sylwia Grzeszczak czy Łaki Łan, jak również uczestniczą jako muzycy sesyjni w nagraniach studyjnych polskich i zagranicznych artystów – dodał Frąckowiak i podkreślił, że Energy Stage jest doświadczoną formacją, która ma na swoim koncie już setki występów.

Jej repertuar to zbiór tak zwanych evergreenów, czyli największych światowych, w tym polskich utworów, granych przez zespół w bardzo energetyczny sposób. Dzięki niemu już od pierwszych do ostatnich dźwięków parkiet w hotelu Andersia powinien być wypełniony po brzegi.

– Muzycy poza graniem na instrumentach mają też sportowe pasje. Niektórzy z nich preferują sporty dynamiczne, takie jak narciarstwo, piłka siatkowa, czy pływanie, inni spalają kalorie, przerzucając żelastwo na siłowni, a jeszcze inni uwielbiają sporty statyczne, czyli zaleganie na kanapie podczas oglądania snookerowych rozgrywek czy wyścigów Formuły 1 – zakończył Frąckowiak.

Czytaj też: Wrześnianin znów będzie didżejem na Balu Sportowca

Świetnym uzupełnieniem repertuaru Energy Stage będzie z pewnością to, co zaprezentuje didżej Artur, znany już z występów na Enea Balu Sportowca. Wrześnianina dobrze też kojarzą kibice podczas meczów siatkówki w Warszawie i Pile.

– W stolicy przed sezonem było dużo niepewności, ale po podpisaniu umowy z Orlenem wszystko wróciło do normy. Przez trzy najbliższe sezony Torwar będzie pewnie tętnił życiem, tym bardziej, że drużyna dobrze spisuje się w PLS i Lidze Mistrzów. W Pile z kolei może trybuny nie są wypełnione do ostatniego miejsca, ale po wycofaniu się z rozgrywek żużlowców siatkarki zostały praktycznie jedyną sportową wizytówką miasta. W zespole nie ma znanych nazwisk, jest za to dobra atmosfera i duża szansa na awans do play-off – przyznał Sławski, który pierwsze kroki jako konferansjer stawiał na meczach siatkarek Dantera AZS AWF Poznań.

W minionym roku miał on okazję wspierać biało-czerwonych w bojach z potęgami siatkówki na Memoriale Wagnera w Tauron Arenie w Krakowie.

– Ponad 14 tys. widzów na trybunach stworzyło niepowtarzalną atmosferę. Cieszę się, że mogłem być częścią tej wielkiej imprezy, która już od lat uchodzi wśród fanów męskiej siatkówki za kultową. W tym roku memoriał będzie ostatnim sprawdzianem dla kadry przed wyjazdem na igrzyska w Tokio. Emocje sięgną zenitu – dodał Sławski.

Laureatów plebiscytu poznamy na Enea Wielkim Balu Sportowca, w piątek, 14 lutego (początek o godz. 20) w hotelu IBB Andersia w Poznaniu. Zaproszenia na tym razem walentynkowy bal można rezerwować pod nr tel. 502-499-909. Nie zabraknie wielu atrakcji i nowości. Jedną z nich będzie z pewnością występ zespołu Energy Stage, który słynie z dynamicznej i tanecznej muzyki. Uczestnicy imprezy mogą być też zaskoczeni i zachwyceni nowymi smakami hotelowej kuchni. Wyjątkowe menu przygotuje bowiem nowy szef kuchni w Andersii, Grzegorz Wiciak, który ma za sobą już pracę w renomowanych hotelach w Polsce i w Niemczech. Inspiruje się on kuchnią polską i włoską, lubi przyrządzać świeże, proste i szybkie dania, jak sam mówi: „bez nadmiernego mieszania smaków”. Jego kulinarnym idolem jest Jamie Oliver. W wolnym czasie gotuje, biega, jeździ na snow-boardzie i spędza czas ze swoimi dziećmi, czyli ma też duszę sportowca.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]