51 poprawek PiS w budżecie Poznania. "Obecnie mamy mafijny układ - radni KO dostają pieniądze i ich poprawki są od razu w budżecie"

- Tradycyjnie, już po raz 25, zgłaszamy poprawkę dotycząca budowy ścieżki rowerowej po północnej stronie jeziora Malta. Chcemy także remontu oddziału chirurgii w szpitalu im. Franciszka Raszei

- wymieniał przewodniczący klubu radnych PiS, Michał Grześ.

Pozostałe poprawki także dotyczą infrastruktury, między innymi budowy hal sportowych, centrum kultury na Piątkowie, centrum medycyny senioralnej, toalet na terenie miejskich placów zabaw, czy dobudowy wind na przystankach Poznańskiego Szybkiego Tramwaju.

- Miasto powinno być otwarte na potrzeby wszystkich mieszkańców, dlatego chcemy aby dostęp to trasy PST był łatwiejszy

- podkreślał podczas konferencji poseł PiS Bartłomiej Wróblewski.

Czytaj także: Budżet Wielkopolski na 2023 rok uchwalony. "To jest największy budżet po stronie dochodów własnych w historii"

- Te poprawki to nie jest nas wymysł, a oczekiwania mieszkańców. Obecnie mamy mafijny układ - radni KO dostają pieniądze i ich poprawki są od razu w budżecie, a nas się traktuje po macoszemu. Miasto chętnie bierze pieniądze od rządu PiS, ale gdy radni wskazują na problemy, magistrat nie widzi dalej niż czubek własnego nosa

- stwierdziła radna PiS Ewa Jemielity.

Obserwuj nas także na Google News

- Pierwszy raz w historii klub rządzący nie zgłosił żadnych poprawek, co oznacza że klub radnych PO jest dogadany z prezydentem. Nam zależy na tym, żeby nie przejadać pieniędzy, ale także zostawić po sobie inwestycje, które nie mają barw politycznych

- konkludował Michał Grześ.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Czytaj także: Barka i Caritas urządzają wigilie dla potrzebujących. Łącznie przygotowano blisko 2 tysiące miejsc