Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

41-letni kibic Lecha Poznań notorycznie łamał zakazy stadionowe. Doigrał się. Teraz grozi mu więzienie

OPRAC.:
Bartosz Kijeski
Bartosz Kijeski
Jednemu z kibiców Lecha Poznań za notoryczne łamanie zakazów stadionowych grozi do 2 lat więzienia
Jednemu z kibiców Lecha Poznań za notoryczne łamanie zakazów stadionowych grozi do 2 lat więzienia Adam Jastrzebowski
Dwa lata więzienia - tyle grozi kibicowi Lecha Poznań, który notorycznie łamał nałożone na niego zakazy stadionowe. Wszystko zaczęło się w 2017 roku po odpaleniu rac na spotkaniu z Pogonią Szczecin. To jednak nie zrobiło na 41-latku większego wrażenia, dalej chodził na mecze Kolejorza w Poznaniu. Mężczyzna usłyszał aż 30 zarzutów.

Kibic Lecha Poznań notorycznie łamał zakazy stadionowe

Funkcjonariusze z Wydziału ds. Przeciwdziałania Przestępczości w Środowisku Kibiców, we współpracy z Prokuraturą Rejonową Poznań Stare Miasto rozpatrzyli sprawę 41-letniego mężczyzny, regularnie łamiącego zakazy stadionowe.

Zobacz też: Trener Legii Warszawa zwolniony! Czy poznaliśmy nazwisko szkoleniowca Lecha Poznań w nowym sezonie?

Historia z nakładaniem na 41-latka zakazów rozpoczęła się już w 2017 roku. w trakcie spotkania między Lechem Poznań a Pogonią Szczecin, mężczyzna użył materiałów pirotechnicznych. To stanowiło naruszenie ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Za ten incydent został ukarany 3-letnim zakazem wstępu na stadion oraz obowiązkiem meldowania się na komisariacie Policji podczas domowych meczów Lecha Poznań przez rok.

To jednak nie zatrzymało 41-latka. Dwa lata później po raz kolejny pojawił się na meczu w Poznaniu, używając biletu wystawionego na inną osobę.

- Jest to przestępstwo z art. 244a kodeksu karnego czyli: niestosowanie się do obowiązków orzeczonych przy zakazie wstępu na imprezę masową. Tym razem mężczyzna usłyszał 5-letni zakaz stadionowy i 2-letni obowiązek stawiennictwa w wyznaczonej komendzie Policji w dniu meczowym

- zaznaczył Maciej Święcichowski z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.

Mężczyzna był już wcześniej karany za inne przestępstwa, takie jak kradzieże i rozbój. Związany był z grupą kibicowską z poznańskiej Wildy.

Pomimo kolejnych sankcji, lekceważenie zakazów doprowadziło do postawienia mu 30 zarzutów. Ostatni zarzut tego typu został mu postawiony 22 marca tego roku. 41-latkowi za te czyny grożą do 2 lat pozbawienia wolności.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Mikael Ishak po raz pierwszy od 4 listopada zdobył bramkę dla Lecha w spotkaniu ligowym. To niezwykle cenne trzy punkty dla Kolejorza w kontekście walki o końcowy triumf

Lech Poznań wyszarpał cenne zwycięstwo. Kolejorz pokonał Pog...

Obserwuj nas także na Google News

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski